23 grudnia 2008

przed:

a śniło mi się tak, że urodziłam martwe dziecko z siódemką wyrżniętą w czole i miałam chłopka norweskiego, co Ian miał na imię i pływał na statku
wzbudził we mnie drżenie całego ciała nawet kciuków i ust

po:

najpierw miałam drgawki z innego powodu
a potem z innego
leciała mu z oczu i nosa jasna krew
potem piana jak już zastygał
dłoń większa niż zwykle, spuchnięta może
wiotka
zamknęłam mu oczy żeby już nie patrzeć
może to jego łzy z jego krwią potem zlizywałam
mój tata
zanim zdążył powiedzieć
zanim zdążył zaakceptować
ludzkie uczucia są takie dziwne
ludzkie zachowania są takie dziwne
ludzkie myśli są takie dziwne
proszę o instrukcję w punktach co mam robić, myśleć, czuć
żeby dać radę
no proszę