cicho pomrukuje
skamle o drobiazg w ucieszenie dostaje
odstaje
na polu swoim
drobnoustroje
obca kraina
brudna dziewczyna
o kulawym barku
i braku odpowiedzi
podniesie krawiec perliste zwoje
no dalej dalej
i przyszyje do okiennic
no dalej dalej
najdrobniejsza fastryga
sprytnie w ustach gra
mundus universus exercet histrionem